Limanowa. Nie spodziewam się usłyszeć słowa…przepraszam

Limanowa. Nie spodziewam się usłyszeć słowa…przepraszam

– Nie spodziewam się usłyszeć słowa…przepraszam – mówił po ogłoszeniu wyroku Jan Gniecki, mąż nauczycielki z Podobina, która popełniła samobójstwo z powodu szkolnego mobbingu.

 

Na Salę rozpraw oskarżona Anna A. weszła w towarzystwie najbliższych zasłaniając twarz kartkami papieru. Nie chciał rozmawiać z mediami. Nie powiedziała również ani słowa po zakończeniu i odczytaniu wyroku.

Sąd Rejonowy w Limanowej uznał winną Annę A. byłą dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Podobinie za to, że znęcała się psychiczne nad Bernadetta Gniecką. Sądzia Marcin Drozd odczytując wyrok stwierdził, że stosowany przez byłą dyrektorkę szkoły w Podobinie mobing doprowadził Bernadettę Gniecką do samobójstwa.

Podczas odczytywania wyroku , mąż Bernadetty Gnieckiej, spokojnie reagował na, to odczytywane punkt po punkcie orzeczenia sędziego.

Sąd Skazał Annę A.  łącznię na 2 lata pozbawienia wolności, w zawieszeniu na pięć. Marcin Drozd stwierdził również, że była była dyrektorka z Podobina stosowała mobbing w stosunku do innych nauczyciel, za co została skazana na 5 miesięcy pozbawienia wolności. Kazała Annie A.  Nie może ona przez najbliższych  5 lat pełnić funkcję dyrektora. Nakazał wpłacić 5 tysięcy złotych jako zadośćuczynienie.

 – Zadowolony jestem z tego, że oskarżona została uznana za winną – mówił po rozprawie Marek Śliz, adwokat Jana Gnieckiego. – Pan Jan starcił żonę, dzieci matkę, wiec tak naprawdę żaden wyrok nie jest satysfakcjonujący.

Ten wyrok, jest bardzo ważny dla środowiska nauczycielska mówił po rozprawie Marek Śliz, adwokat Jana Gnieckiego. Otwiera, to co do tej pory było normą w szkołach , a o czym się nie mówiło głośno. Zjawisko psychicznego poniżania i upokarzania w obecności innych, które starano się tłumaczyć swego rodzaju mobilizacją do pracy.

– Inne nauczycielki nie będą już szkalowane – mówił ze Łazami w oczach Jan Gniecki.  – Żadne pieniądze mi żony nie zwrócą. Nie spodziewam się również słowa przepraszam.

 

Bernadetta Gniecka  w Zespole Placówek Oświatowych w Podobinie pracowała przez 26 lat. Osierociła trójkę dzieci.

Zobacz również