Region. Strażacy nie nadążają z interwencjami

Region. Strażacy nie nadążają z interwencjami

Strażacy PPSP w Limanowej nie są w stanie zliczyć liczby interwencji jakie musieli podjąć w minioną dobę. Od czwartku deszcz pada bardzo mocno. Najbliższe dni również nie napawają optymizmem.

Tak ok 19-ej wyglądała Mszanka i ulice Mszany Dolnej.

– Trudno jest nam powiedzieć, gdzie i które gminy naszego powiatu, najbardziej dotknął padający deszcz – powiedział naszemu portalowi Grzegorz Janczy, komendant KPPSP w Limanowej. Praktycznie we wszystkich gminach powiatu strażacy cały czas interweniują i zabezpieczają gospodarstwa przed deszczem. Nie jesteśmy w stanie interweniować i nadążyć nad wszystkim zgłoszeniami i telefonami, które mieszkańcy cały czas do nas wysyłają – dodaje komendant Janczy.

Jeszcze popołudniu wydawało się, że opady deszczu nie będą tak niebezpieczne. Stan Łososinki utrzymywał się w korycie rzeki, a i Mszanka nie pokazała swoich możliwości. Po godzinie 17-ej wszystko się zmieniło. Obie rzeki zaczęły gwałtownie przybierać na sile. Wylewać zaczęły również lokalne potoki.

Po godzinie 18-ej Starosta Limanowski, Jan Puchała wydał zarządzenie w sprawie ogłoszenia pogotowia przeciwpowodziowego na terenie powiatu.

Zobacz również