Wywiad z Józefem Kowalczykiem kandydatem na burmistrza Mszany Dolnej

Wywiad z Józefem Kowalczykiem kandydatem na burmistrza Mszany Dolnej

W najbliższą niedzielę mieszkańcy Mszany Dolnej zdecydują, kto będzie rządził ich miastem na najbliższe 4 lata. I turę wyborów zdecydowanie wygrał Józef Kowalczyk. Oto rozmowę z kandydatem KWW "Odpowiedzialny Samorząd".

Komenatrze do artykułu są zablokowane.

Józef Budacz: W liście do mieszkańców pisze Pan, że jednym z powodów Pańskiej decyzji o kandydowaniu na burmistrza Mszany Dolnej jest to, że nie zgadza się Pan z obecnym sposobem zarządzania miastem.

Józef Kowalczyk: Zanim odpowiem na Pana pytanie chciałbym podziękować wszystkim wyborcom za głosy oddane na radnych z naszego komitetu Odpowiedzialny Samorząd a także za głosy oddane na mnie w I turze wyborów.

W ostatnim czasie przeprowadziłem wiele rozmów w trakcie spotkań z mieszkańcami  i lokalnymi przedsiębiorcami, podczas których uważnie słuchałem o ich problemach, potrzebach i pomysłach. Większość z nich była zawiedziona zupełnym brakiem dialogu z osobami obecnie zarządzającymi miastem. Chciałbym to zmienić. Wspólnie z radnymi z KWW ODPOWIEDZIALNY SAMORZĄD, tworząc  program wyborczy, od początku zakładaliśmy prowadzenie rozmów z różnymi grupami społecznymi w naszym mieście poprzez organizowanie cyklicznych spotkań, na których będą konsultowane najbardziej istotne sprawy miasta.

JB: Jaką ofertę ma Pan dla mieszkańców w celu podniesienia atrakcyjności naszego miasta pod względem turystyki i rekreacji?

JK: Zainspirowany  rozmowami z  młodymi ludźmi, chcę zagospodarować obecnie pustą przestrzeń Parku Miejskiego poprzez zamontowanie w nim skateparku oraz siłowni plenerowej. Mam obietnicę Prezesa „Meblometu”, że  przyłączy się do tej inicjatywy. Więcej o tym nafacebookowej stronie ODPOWIEDZIALNY SAMORZĄD . O zagospodarowanie aż się proszą zaniedbane obecnie nadbrzeża naszych dwóch rzek: Mszanki i Raby. Byłoby to miejsce spacerów czy wycieczek rowerowych. Chciałbym, aby nasze miasto stwarzało więcej możliwości czynnego odpoczynku na świeżym powietrzu dla rodzin, młodzieży oraz przyjeżdżających do nas gości.

JB: Jaki jest Pański pomysł na promocję miasta?

JK: Wiem, że w naszym mieście jest bardzo wielu mieszkańców i organizacji, które mają wiele ciekawych pomysłów i mnóstwo energii do ich realizacji.  Te inicjatytwy mogłyby być wizytówką naszego miasta, a ich potencjałdo tej pory nie był odpowiednio zagospodarowany. Deklaruję, iż jako miasto dołączymy do wspaniałej imprezy promującej nasze piękne okolice jaką jest coroczny cykl wędrówek pieszych „Odkryj Beskid Wyspowy”.  Rozszerzę mecenat miasta na organizację cyklicznych imprez, warsztatów i przeglądów twórczości artystycznej.

JB: Spotykając się z wyborcami miał Pan zapewne okazję zapoznać się z szeregiem spraw nurtujących mieszkańców. Jakie sprawy były najczęściej Panu przez Nich przedstawiane?

JK: W naszym mieście jest jeszcze wiele nierozwiązanych istotnych dla mieszkańców spraw. Wiem, że  plany i cele muszą być realne i wynikać przede wszystkim z potrzeb mieszkańców. Jednak, aby je w pełni precyzyjnie przedstawić, muszę najpierw przeprowadzić wnikliwą analizę finansów miasta. Potrzeb jest wiele, poczynając od zaopatrzenia w wodę pitną, kanalizację, remonty dróg, regulację rzek, usprawnienia pracy służby zdrowia, czynienia pilnych starań o budowę obwodnicy. Za szczególnie pilne uważam zmniejszenie nieuzasadnionych obciążeń budżetów rodzinnych m.in.opłatami za wywóz śmieci. Przeanalizuję także prognozę podatkową i będę chciał obniżyć niektóre podatki lokalne, aby w ten sposób zachęcić do zakładania działalności gospodarczej lub zwiększenia zatrudnienia.

JB: Skąd czerpie Pan motywację do działania?

JK: Dużym wsparciem jest dla mnie rodzina oraz ludzie, z którymi współpracuję. To oni utwierdzają mnie w przekonaniu, że warto podjąć to niełatwe wyzwanie. Nowo wybrana Rada Miasta gwarantuje moim zdaniem harmonijną współpracę, aby  zrobić wiele dobrego dla naszego Miasta i zrealizować przedstawione wyżej plany.

Wszystko w naszych rękach Drodzy Wyborcy. Mam przyjemność prosić Państwa o wsparcie w II turze wyborów. Obiecuję w pełni wykorzystać swoje doświadczenie w pracy na rzecz naszego Miasta. Chcę być Burmistrzem wszystkich Mieszkańców Mszany Dolnej.

Człowiek jest wart tylko tyle ile może zrobić dla drugiego człowieka.

JB: Dziękuję za rozmowę

Józef Kowalczyk: Dziękuję rónież za rozmowę i zapraszam do lokalów wyborczych 30 listopada w niedzielę i oddania na mnie głosu.

Artykuł finansowanyz KWW „Odpowiedzialny Samorząd”.                                                                                                       

Zobacz również