W ostatni weekend limanowska policja odnotowała 7 kolizji drogowych. Zatrzymano trzech nietrzeźwych kierujących i dwóch, którzy znajdowali się w stanie po użyciu alkoholu.
Niepokojące jest to, że dwie kolizje spowodowali nietrzeźwi kierowcy. Do pierwszej doszło 28.04.2012r. około godziny 14:15 w Podłopieniu. Tam kierujący Mini Cooperem 38 latek najechał na tył Fiata Marea, który z kolei siłą uderzenia przemieścił się do przodu i uderzył w Forda Transita. Kierowca Mini Coopera miał w organizmie stężenie alkoholu, które sięgało 2.9 promila, zostało mu zatrzymane prawo jazdy. W związku z tym zdarzeniem do szpitala w Limanowej trafiło 7 osób, w tym pięcioro dzieci. Na całe szczęście wszyscy po otrzymaniu doraźnej pomocy zostali wypisani do domów.
Kolejna kolizja spowodowana przez nietrzeźwego kierowcę zdarzyła się też 28.04.2012r. około godziny 16:45 w Piekiełku. Kierujący VW Passat na łuku drogi utracił panowanie nad samochodem, który zjechał na pobocze uderzył w słup trakcji energetycznej, zniszczył dwa znaki drogowe i słupek wyznaczający przebieg gazociągu. Auto wywróciło się na dach. Kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia. Został jednak ustalony i zatrzymany. Okazał się nim 18 latek, który w organizmie miał 1.9 promila alkoholu, nie odniósł żadnych obrażeń.
Policjanci ustalili, że kierujący nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami.
W dniu 29.04.2012r. około godziny 19:00 w Olszówce kierujący Audi A4 na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem, który zjechał z drogi i wpadł do rzeki.
W trakcie czynności policjanci ustalili, że pojazdem tym poruszało się trzech mężczyzn. Dwaj zabrani zostali do szpitala w Limanowej. Trzeci z mężczyzn oddalił się z miejsca zdarzenia i po około godzinie został zatrzymany w Rabie Niżnej.
Żaden z nich nie przyznaje się do kierowania Audi. Wszyscy trzej byli nietrzeźwi, każdy z nich miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Jeden z mężczyzn pozostał w szpitalu na dalszym leczeniu.