Wczoraj ok 07:50 pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Limanowej, poinformowała telefonicznie dyż. KPP Limanowa o tym, że nie może wejść do mieszkania swojej podopiecznej mieszkającej samotnie 78-letniej kobiety.
Sytuacja ta miała miejsce w jednym z bloków na ul. Piłsudskiego. Policjanci, którzy zostali tam skierowani ustalili w rozmowie ze zgłaszającą, że była ona u swojej podopiecznej wczoraj ( tj. 31.07.2012r) około godziny 16:00, a gdy przyszła do niej dzisiaj zastała zamknięte drzwi i na jej wołania nikt nie odpowiada. Na miejsce skierowani zostali strażacy i pogotowie ratunkowe.
Policjanci wspólnie ze strażakami weszli po drabinie przez okno do mieszkania, gdzie zastali leżącą kobietę, z którą nie można było nawiązać żadnego kontaktu, była ona w bardzo złym stanie zdrowia, przystąpiono więc do udzielenia jej doraźnej pomocy przedmedycznej a następnie przekazano pod opiekę przybyłej na miejsce załodze pogotowia ratunkowego, które zabrało 78-latkę do szpitala.
– Jest to w ostatnim czasie drugi przypadek, w którym służby interweniują wobec samotnie mieszkających starszych osób niosąc im pomoc ratującą życie – mówi Stanisław Piegza, rzecznik prasowy limanowskich policjantów. W obydwu przypadkach trzeba było poprzez okna dostawać się do mieszkań aby skutecznie ratować te osoby.
– Na przestrzeni kilku miesięcy odnotowaliśmy również kilka zgonów osób mieszkających samotnie. W niejednym takim przypadku pewnie tym osobom można by pomóc gdyby pomoc przyszła w porę. Zwracajmy uwagę na mieszkających samotnie, szczególnie starszych ludzi, gdyż to im przy wysokich temperaturach grozi szczególne niebezpieczeństwo, do tego dochodzi zły stan zdrowia a w takich przypadkach tylko szybka pomoc może.