Mleko się wylało, musztarda po obiedzie…tak w mediach komentuje się spotkanie radnych sejmiku z Dyrektor Małopolskiego NFZ Barbarą Bulanowską.
Efektu nie ma, a spotkanie było „burzą w szklance wody”. NFZ decyzji nie zmieni, a tylko może delikatnie retuszować swoje niezroumiałe posunięcia w kwestii przyznania kontraktów. Radni sejmiku chcieli się dowiedzieć dlaczego i na jakich zasadach, Małopolski NFZ, w tym roku przyznał kontrakty szpitalom oraz placówkom medycznym. – Chcieliśmy bezpośrednio od Pani Bulanowskiej dowiedzieć się dlaczego taka była polityka funduszu i na ile można ją zmienić – mówi Grzegorz Biedroń (PiS), radny sejmiku. – Odebrano pacjentom prawo wyboru lekarza, prawo wyboru przychodni – dodaje. Głos opozycji w sejmiku jest nieodosobniony. Wiele wątpliwości, co do samego rozdysponowania kontraktów na 2011 rok mają również radni rządzacej koalicji. – Dostępność do służby zdrowia jest, ale jest ona gorsza niż do tej pory – wtóruje Marszałek Sejmiku Stanisław Sorys.