Justyna Kowalczyk zajęła 10 miejsce w sprincie techniką dowolną (1,5 km) w fińskim Lahti. Zwycięstwo odniosła Amerykanka Kikkan Randall.
W kwalifikacjach nasza reprezentantka zajęła 18 miejsce z kilkusekundową stratą do zwyciężczyni Vesny Fabjan ze Słowenii. W ćwierćfinale Justyna trafiła na swoją odwieczną rywalkę, Norweżkę Marit Bjoergen. Po zaciętej rywalizacji górą była gwiazda narciarstwa biegowego ze Skandynawii. W półfinale kluczowym momentem była delikatna kolizja Justyny ze Słowaczką Aleną Prochazkovą.
Zawodniczka z Kasiny Wielkiej straciła równowagę , co nie pozwoliło jej na skuteczną walkę na końcowych metrach. Jutro (niedziela, godz. 9:00) nasza zawodniczka wystartuje w biegu na 10 km techniką klasyczną. Po biegu w telewizyjnym studiu ciekawą kwestię, związaną z Kasiną Wielką poruszył pan Edward Budny trener mistrza świata z Lahti (1978) Józefa Łuszczka. Mianowicie zapytał się publicznie „co z trasami biegowymi w Kasinie Wielkiej”. Dodał że był na spotkaniu z poprzednim Ministrem Sportu, gdzie pan Adam Giersz deklarował 30 milionów złotych na budowę ośrodka narciarskiego w rodzinnej miejscowości Justyny Kowalczyk.
Teraz wypada zapytać obecnego wójta gminy Mszana Dolna pana Bolesława Żabę i jego zastępcę pana Tadeusza Klimka, jakie poczynili kroki w tej sprawie?
Tekst: Rafał Kubowicz