Policjanci ustalają przyczyny zachowania mieszkańca Rupniowa, który straszył atrapą broni swoich sąsiadów. Wiadomo, że 46-latek w chwili tego zdarzenia był pijany.
– Wczoraj ok 20:30 do dyżurnego KPP Limanowa zadzwonił mieszkaniec Rupniowa, który poinformował go, że znany mu mężczyzna, mieszkaniec tejże miejscowości, przyszedł w pobliże zabudowań zgłaszającego i oddał kilka strzałów z przedmiotu przypominającego broń. Zgłaszający obawiał się o bezpieczeństwo swoje i swej rodziny.– relacjonuje przebieg zdarzeń Stanisław Piegza, rzecznik prasowy limanowskich policjantów.
– Mężczyzna, który miał strzelać w międzyczasie uciekł sprzed domu zgłaszającego. Policjantom udało się go jednak odszukać, odnaleziono również atrapę broni z której miały paść strzały. Zatrzymany 46-latek, osadzony został w pomieszczeniach KPP Limanowa, był nietrzeźwy 1.3 promila. Gdy wytrzeźwieje, zostaną z nim przeprowadzone dalsze czynności procesowe – dodaje Piegza.
Nikomu na szczęście nic się nie stało. Zabezpieczona atrapa broni to tzw. „ hukowiec ”. Jego wygląd do złudzenia przypomina broń. Zostanie ona przesłana do specjalistycznej analizy.