W I kolejce IV ligi wschodniej KS Turbacz przegrywa w meczu wyjazdowym z KS Zakopane 1-2 (1-1). Bramkę dla gości zdobył w 41 minucie Krzysztof Piekarczyk.
– Tak ambitnie grających zawodników Turbacza dawno nie oglądaliśmy – mówili po tym meczu kibice z Mszany Dolnej, którzy do Zakopanego wybrali się w liczbie dwudziestu osób.
Podopieczni Franciszka Mrózka rzeczywiście w tym meczu mogą być z siebie zadowoleni. Grali przede wszystkim ambitnie i nie przestraszyli się przeciwnika.
– Chłopcy w tym meczu mnie bardzo zaskoczyli – powiedział nam po tym spotkaniu Franciszek Mrózek, trener drużyny spod Lubogoszcza.
– Przy odrobinie szczęscia mo0gliśmy z Zakopanego wywieźć punkt. Mimo tego i tak jestem bardzo zadowolony z postawy chłopaków. Zwłaszcza, że zespół był zbudowany w niecałe dwa tygodnie. Do Zakopanego jechaliśmy bez szans na dobrą grę i wynik. A tu miłe zaskoczenie…