Limanowska policja prowadzi śledztwo w/s dopalaczy, które zostały wykryte w jednym z mszańskich lokali. Narkotyki znaleziono w maju ubiegłego roku. Po ich zbadaniu okazało się, że zawierają one niedozwolone substancje.
W połowie maja ubiegłego roku, policjanci z Wydziału Kryminalnego Limanowskiej Komendy wspólnie z pracownikami Inspekcji Sanitarnej z Limanowej prowadzili działania w jednym z lokali na terenie Mszany Dolnej, w związku z podejrzeniem, że w sklepie tym rozprowadzane są dopalacze i narkotyki.
– Zabezpieczono wtedy ponad 170 próbek suszu roślinnego i białego proszku, które wg kontrolujących mogły w swym składzie zawierać nielegalne substancje. Badania zabezpieczonych środków przeprowadzono w Wydziale Toksykologii, Zakładu Medycyny Sądowej w Uniwersytecie Jagiellońskim – mówi Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
– Wykazały one, że w próbkach znajdują się niedozwolone substancje. Realizując swoje uprawnienia w tym zakresie Inspekcja Sanitarna ukarała właściciela lokalu grzywną w kwocie 30 tys. zł. musi on również pokryć koszty badań toksykologicznych wynoszące 16 tys. złotych – dodaje Piegza.
Oprócz tego Limanowska Policja prowadzi przeciwko właścicielowi sklepu, czynności wynikające z art. 56 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, który za wprowadzanie do obrotu środków odurzających przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.