Policjanci z Wydziału Kryminalnego limanowskiej komendy zatrzymali czwórkę mężczyzn, którzy włamywali się do baz firm, gdzie demontowali osprzęt z samochodów ciężarowych. Łupem złodziei padało paliwo, elementy metalowe, które dało się sprzedać na złom.
Pod koniec marca br, z terenu jednej z firm mieszczących się w Limanowej skradziono po wcześniejszym demontażu osprzęt z samochodów ciężarowych. Właściciel firmy szacował straty na około 9 tys. Policjanci z Wydziału Kryminalnego limanowskiej komendy ustalili, że sprawcami tego włamania może być 4 młodych ludzi, którzy w toku postępowania przyznali się do tej kradzieży z włamaniem.
– Są to dwaj nieletni 16 i 17 lat oraz 19 i 27 latkowie, mieszkańcy Limanowej i okolic – informuje Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
– Policjanci oprócz tego ustalili, że cała czwórka ma na swoim koncie sporo kradzieży z włamaniem do których dochodziło w roku ubiegłym i bieżącym na terenie naszego powiatu i nowotarskiego – dodaje.
Łącznie udowodniono sprawcom 27 kradzieży z włamaniem i 11 kradzieży. Łączna suma strat jakie ponieśli pokrzywdzeni sięga prawie 40 tys. zł. W wyniku podjętych działań policjanci odzyskali mienie o wartości około 8 tys. zł.
Młodzi ludzie przyznali się do przedstawionych im zarzutów, po czynnościach zostali zwolnieni, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Spośród 27 kradzieży z włamaniem 18 w ogóle nie było zgłoszonych Policji, a spośród 11 kradzieży aż 10 -ciu, nie zgłoszono.
Łupem włamywaczy padało paliwo, elementy metalowe, które dało się sprzedać na złom, oraz artykuły spożywczo przemysłowe.