Radni Gminy Mszana Dolna zgodnie udzielili absolutorium wójtowi gminy za wykonanie budżetu. Nie był, to budżet marzeń, ale radni jak jeden mąż, głosowali ramię w ramię.
Radni Gminy Mszana Dolna zgodnie udzielili absolutorium wójtowi gminy za wykonanie budżetu. Za głosowali wszyscy obecni na sali mszańskiego urzędu radni.
XLV sesja rozpoczęła się od sprawozdania, które przedstawił radnym Bolesław Żaba. Później głos mogli zabrać zaproszeni goście. Przewodniczący Rady Jan Chorągwicki głosu udzielił Tadeuszowi Patalicie i Piotrowi Pajdzikowi. Ten pierwszy prosił o podanie do publicznej wiadomości wielkość zaciągniętych kredytów i pożyczek jakie za swojej kadencji były przez obecnego wójta realizowane. Piotr Pajdzik dopytywał o bieżące sprawy dotyczące chociażby działalności klubu sportowego Śnieżnica w Kasinie Wielkiej.
Później doszło do dość dziwnej sytuacji. Na sesję przyszli również mieszkańcy Mszany Górnej, którzy również chcieli zabrać głos. Chodziło im o wyartykułowanie po raz kolejny swoich racji dotyczącej zaprzestania działalności gospodarczej na Mszanie Górnej wzdłuż drogi 968. Chcieli się dowiedzieć na jakim etapie i co dzieje się w tej sprawie. Głosu jednak zabrać nie zdołali, bo to czy mogą się wypowiedzieć na sesji czy nie, zostało poddane pod głosowanie, w którym radni się nie zgodzili, aby mieszkańcy Mszany Górnej ów głos mogli zabrać. Jan Chorągwicki, Przewodniczący rady tłumaczył, że gdyby tak każdy chciał zabierać głos w swojej sprawie, to zrobiłby się bałagan. Obiecał mieszkańcom jednak, że na złożone przez nich piśmie w swojej sprawie w najbliższym możliwym czasie odpowie.
Najważniejszym jednak punktem obrad sesji było głosowanie nad udzieleniem przez radnych Bolesławowi Żabie, Wójtowi gminy – absolutorium. Radni byli jednomyślni i wszyscy głosowali za udzieleniem absolutorium wójtowi. Bolesław Żaba otrzymał kwiaty, by później radnym podziękować za głosowanie oraz za współpracę, bo jak stwierdził ten sukces jest – sukcesem wszystkich, a nie tylko jego samego.
Sesja zakończyła się odpowiedzią na zapytania i interpelacje radnych. Ciekawszym z pytań, które radni zadawali wójtowi były te dotyczące zniszczeń jakie na terenie gminy poczyniła ulewa sprzed 2 tygodni. Tą kwestię starał się radnym przybliżyć Tadeusz Klimek, z-ca wójta. Aby oszacowań skalę zniszczeń na terenie gminy zostały powołane w tej sprawie dwie komisję. Jednej przewodniczy on sam, a drugą zarządza Katarzyna Szybiak. Obie mają za cel jak najszybsze zinwentaryzowanie start, które ponieśli mieszkańcy na wskutek ulewnych deszczy.
Doraźnie gmina uruchomiła punkty buforowe ze żwirem dla mieszkańców, aby Ci mogli sobie ten żwir pobierać na reperowanie dróg dojazdowych do pól i posesji, które zostały uszkodzone. W tej materii również nie zabrakło pytań. Radny Piotr Doll, chciał usłyszeć od z-cy wójta gdzie i w jakie miejsca na Lubomierzu żwir został przywieziony, bo wielu mieszkańców skarżyło się, że żwiru pobrać nie mogli. Tadeusz Klimek zastrzegł, że w kilku wypadkach mieszkańcy chcieli kilkanaście samochód żwiru dla siebie, a trzeba wszystkim go udzielać wg potrzeb. W pewnym momencie jego „rozdawania” trzeba było zareagować, bo zdarzyło się tak, że samochód ze żwirem, który miał jechać do Lubomierza, jechał do Podobina. – Żwir jest przeznaczony dla mieszkańców gminy Mszana Dolna, a nie Niedźwiedzia. Tam rządzi doradca i wójt Potaczek. Dlatego to oni, a nie my powinniśmy zadbać o tych mieszkańców – zakończył Tadeusz Klimek.