W sobotę rano w okolicach ulicy Topolowej 55 – letni mężczyzna (mieszkaniec gm Niedżwiedż) upadł uderzając głową w krawężnik. Świadkami zdarzenia były dwie młode dziewczyny, które na pomoc wezwały służby mundurowe (straż miejska i policja). Ci natychmiast ruszyli na ratunek.
Całe zdarzenie wyglądało bardzo grożnie, gdyż po chwili mężczyzna zaczął się dusić. Trzeba było udzielić mu pierwszej pomocy. Po skutecznej akcji trójki mudnurowych wszystko wróciło do normy, a mężczyzne zabrała karetka. Przechodzień przebywa na odziale limanowskiego szpitala jednak stan jego jest poważny (ma peknietą podstawę czaszki).