W najbliższą sobotę w galerii Michała Liszki odbędzie się wystawa malarstwa Mirka Antoniewicza. Artysta urodził się, studiował, mieszka i pracuje we Wrocławiu.
Miał ponad 50 wystaw indywidualnych w Polsce i wielu krajach europejskich.
Trzymani za rękę, nagle czujemy, że wciąga nas inny wymiar i zaczynamy obcować z niezwykłymi a jednocześnie bardzo osobistymi opowieściami. Dziecko ukazywane przez Mirka Antoniewicza przykuwa uwagę widzów. Wystarczy krótkie spojrzenie i wchodzimy w wymiar oniryczny złożony ze snów i wspomnień; jednak to nie sekwencja wspomnień artysty ani prosta autobiografia złożona z mocnych, intensywnych obrazów.
Dzieła Mirka wykraczają poza oczywiste kategorie. Inicjują niezwykłą podróż w podświadomość, wiodąc widza po tajemnych zakamarkach ludzkiej psychiki. Dzięki wielu modyfikowanym wcieleniom, jego chłopiec przepływa pomiędzy widzem a wnętrzem artysty. Ten proces następujący w sferze podświadomości może doprowadzić obserwatora do tego zakątka ludzkiego umysłu, gdzie spoczywają najgłębsze uczucia, stany emocjonalne i myśli zatarte już w pamięci.
A kiedy wreszcie ta nasza najskrytsza strefa się otworzy, staje sie jasne, że dzieło Mirka stawia niezliczone pytania, wciągając widza w proces introspekcji. Pobudza do refleksji wokół wyraźnie zindywidualizowanych szans i warunków, które stanowią o życiu każdego z nas. Dziecko w pracach Mirka jest stylizowane i przechodzi przemiany, podkreślając wieloaspektowość bohatera i tym samym sugerując mnogość dokonujacych się zmian oraz ustawiczność życiowych metamorfoz. Podróż do wnętrza. Osobisty dialog z pamięcią. Dzieła Mirka Antoniewicza są wszechświatem, przestrzenią, w której wyobraźnia nie wydaje się być wcale zbyt odległa od rzeczywistości.
Anna Zerbaro Pezzin, kurator sztuki