Dzisiaj rano przed godziną 7,00 w Wilkowisku, kierujący VW Golfem 41 latek, stracił panowanie nad autem, które po zjechaniu na pobocze uderzyło w ogrodzenie jednego z domów
– Wskutek tego uderzenia uszkodzeniu uległ kojec w którym znajdowały się butle z gazem. Jedna z butli rozszczelniła się i zaczął z niej ulatniać się gaz – informuje Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
Na miejscu są strażacy sytuacja jest opanowana. Kierowca trafił do szpitala w Limanowej, gdzie przechodzi badania. Był on trzeźwy.