Limanowska Grupa ATV 4X4 ruszyła na pomoc mieszkańcom Głuchołaz. Do objętego kataklizmem powodzi miasteczka dzisiejszej nocy dostarczyli żywność i niezbędne artykuły pierwszej potrzeby.
Panowie do Głuchołazów wybrali się quadami do których podpięli przyczepki, aby w nich umieścić zarówno żywność, jak i niezbędne artykuły pierwszej potrzeby, które mieszkańcom dotkniętym przez powódź na pewno się przydadzą.
Okazuje się, że ościenne miejscowości położone w pobliżu Głochołazów również są spustoszone przez wodę, a dojechać w te trudno dostępne rejony można tylko czterokołowymi quadami.
Dawid Lis, koordynator wyprawy tłumaczy, że pomoc udzielona przez jego kolegów zrodziła się spontanicznie. Oczywiście była ona wcześniej skonsultowana i uzgodniona z osobami, które tu w Głuchołazach odpowiadają za wszystkie działania związane z pomocą.
To, co członkowie Grupy ATV 4X4 zobaczyli na miejscu wprawiło ich w osłupienie. Tak dramatycznej i przerażającej sytuacji w tej części naszego kraju nie spodziewali się. Zarówno same Głuchołazy, jak i okoliczne miejscowości na pewno szybko z tragedii się nie podniosą, dlatego do usuwania skutków powodzi każda para rąk się przyda.
– Transport żywności, wody, a także przywiezionych artykułów został rozładowany w magazynie. W pierwszej kolejności zostaliśmy poproszeni o rozwiezienie tych najbardziej potrzebnych rzeczy. Dojazd do niektórych domów jest bardzo utrudniony i niejednokrotnie, aby dostarczyć te artykuły musimy jeździć leśnymi ścieżkami – tłumaczy Dawid Lis .