Donczo Atanasow, Aleksander Tarasenko oraz dwaj Słowacy Martin Pribula i Miroslav Poliaček to obcokrajowcy, którzy w nadchodzącej rundzie rozgrywek o drugoligowe punkty będą walczyli dla barw MKS Limanovii Szubryt. Zawodnicy Ci z Dumą Beskidu wyspowego związali się półrocznymi kontraktami.
Ryszard Wieczorek dopiął skład MKS Limanovii Szubryt. Po rundzie jesiennej, w której trójkolorowi ugrali w II lidze 12 puntków – zajmując ostatnie miejsce w tabeli zanosiło się na rewolucję w zespole. I tak też się stało.
W styczniu jako pierwsi do zespołu trafiła piątka zawodników: Łukasz Derbich, Michał Grunt, Piotr Koman, Mateusz Mika i Bruno Żołądź.
Jeszcze przed meczem sparingowym z GKS-em Tychy półroczny kontrakt z ekipą z Limanowej podpisała czwórka zawodników z zagranicy: Donczo Atanasow mający za sobą występy w I lidze bułgarskiej, Aleksander Tarasenk zawodnik z Ukrainy, oraz dwaj Słowacy Martin Pribula i Miroslav Poliaček.
– Na papierze wygląda, to całkiem nieźle, a powiedziałbym, że dobrze – mówi w rozmowie z naszą telewizją Ryswzard Wieczorek, trener trójkolorowych. W meczu sparingowym z GKS-em Tychy gra mojej drużyny mogła się podbać. zawodnicy zrealizowali przede wszystkim założenia taktyczne i z tego nalezy się cieszyć – dodał Wieczorek.
Szkoleniowiec trójkolorowych chce jeszcze pozyskać do składu dwóch zawodników młodzieżowych. Testuje również bramkarza również młodzieżowca. Nie ujawnił ich nazwisk, ale jak zapewnił kibice będą mieli okazję ich zobaczyć już w pierwszych meczach jakie Limanovia rozegra na własnym boisku. A to zostanie rozegrane już 8 marca z Wisłą Puławy.
Mecz rozegrany w Tychach zakończył się remisem 0-0. Kolejnym przeciwnikiem podpiecznych Ryszarda Wieczorka będzie II-ligowiec z Brzeska.