Wczoraj po godzinie 15 w Tylmanowej wracający z zabezpieczenia wyścigu rowerowego w Zakopanem, policjanci z limanowskiej drogówki zauważyli płonące obok drogi zabudowania mieszkalne i gospodarcze.
Jako jedni z pierwszych przystąpili do akcji ratunkowej powiadamiając Straż Pożarną ,a następnie rozpytali znajdujące się w pobliżu osoby czy w płonącym budynku ktoś się znajduje. Okazało się że w środku są jeszcze osoby.
– W związku z tym, że pożar ogarnął znaczną część budynku trudno było do niego podejść – mówi stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej.
– Policjanci obeszli zabudowania i przez jedno z okien zauważyli w środku dwie osoby. Rozbili więc szybę i przez otwarte okno wyprowadzili 63-letniego mężczyznę i 29-letnią kobietę. Następnie sami weszli do środka i zdemontowali z kuchenki gazowej podpiętą butlę, którą wynieśli, dzięki temu nie doszło do jej eksplozji – dodaje.